sobota, 15 listopada 2014

Koszulkowa reanimacja

Witajcie Kochani :)

Dziś pokarze wam jak reanimowałam moją koszulkę, Koszulka w sumie nowa niestety uległa wypadkowi, zaatakowała ją nieusuwalna plama... ale szkoda nowej koszulki :(
Kreatywność mojego umysłu nie pozwala mi się poddawać w takich sytuacjach więc...
coś tam wymyśliłam a czy fajnie to oceńcie sami :)



No i tak to wyszło :)
Koszulkę zgłaszam na wyzwanie w szufladzie


...i wyzwanie ekspresowe w rapakivi


Pozdrawiam amaretto :)





5 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie wyszło, podoba mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszła rewelacyjna nowa koszulka!!! Podziwiam niekwestionowane umiejętności i gospodarność:)!!

    OdpowiedzUsuń
  3. myślę, że dobrze sie stało bo teraz koszulka wygląda świetnie:)

    OdpowiedzUsuń